Marzysz o własnej pasiece? Chciałbyś umieścić ul w swoim ogrodzie i korzystać z dobrodziejstw naturalnego miodu? Taka perspektywa kusi niejednego działkowca, jednak zanim przejdziesz do ustawiania ula i wyboru gatunku pszczół, trzeba dopełnić kilku formalności. Przeczytaj nasz poradnik początkującego pszczelarza.
Jak zacząć hodowlę pszczół? Jeśli wydaje się to dość skomplikowaną pracą lub hobby, to… masz rację – rzeczywiście czynności związane z pasieką zajmą z pewnością sporo czasu i wymagają dużej determinacji. Zanim jednak naprawdę trzeba będzie zakasać rękawy do pracy przy owadach, należy pamiętać o kilku kwestiach formalnych. Poznaj porady specjalistów pracowni DobreDomy.pl.
Co może przeszkodzić w hodowli?
Na początek sprawdź, czy rozwój własnej pasieki będzie bezpieczny dla Ciebie i Twojego otoczenia. Konieczne okaże się wykonanie badań na ewentualne uczulenie na jad pszczeli. Niezbędne będzie również sprawdzenie, czy uczuleni są nasi najbliżsi sąsiedzi.
Bardzo ważną kwestią jest akceptacja pasieki przez mieszkańców pobliskich domów. Pamiętaj, że wkraczaniu pszczół na sąsiednie posesje nie da się zapobiec, dlatego zawczasu należy upewnić się, czy nie będzie to dużym kłopotem dla rodzin mieszkających w niedalekiej odległości. Chyba że wolisz toczyć nieustanne spory z sąsiadami i uprzykrzać sobie wzajemnie życie.
Zobacz też: Wycinanie drzew na działce budowlanej.
Potrzebna przestrzeń – sprawdź powierzchnię działki
Aby rozpocząć działalność pszczelarza, trzeba posiadać kilka metrów kwadratowych pod pasiekę. Może to być wyznaczona część ogródka lub działki. Dodatkowo należy pamiętać o miejscu na pomieszczenia gospodarcze, takie jak: komórka lub magazyn, gdzie będzie odbywało się wirowanie miodu oraz będą przechowywane ramki, ule, korpusy, miodarka i reszta narzędzi.
Niezbędne oznaczenia i odległości – ochronią i ludzi, i pszczoły
Obszar każdego pasieczyska musi być wyraźnie oznaczony. Przy każdym wejściu powinien znajdować się napis: „Uwaga pszczoły – osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony”, a przy drzwiach głównych – tablica z danymi właściciela.
Ule z pszczołami powinny być ustawione w odległości co najmniej 10 metrów od budynków mieszkalnych i gospodarczych oraz od uczęszczanych dróg publicznych, ogrodów i podwórek. Istnieje także minimalna odległość pasieki od autostrad i dróg szybkiego ruchu – wynosi ona 50 m.
Twoja działka nie ma takich możliwości? Jeśli ule z pszczołami stoją w odległości bliższej od podanych miejsc, należy je odgrodzić przeszkodą o wysokości co najmniej 3 metrów (mur, parkan, krzewy). Dzięki temu pszczoły będą wznosiły się wyżej nad pobliskim terenem.
Podane ograniczenia zmieniają się jednak w przypadku sąsiedztwa pasieki z obiektami użyteczności publicznej (szkoły, przychodnie, domy opieki, przedszkola). W takim wypadku odległość ta powinna wynosić co najmniej 150 metrów. Pszczelarz ma też obowiązek na obszarach o dużej gęstości zaludnienia hodować pszczoły ras łagodnych i nieagresywnych.
Rejestracja, opłaty i… oczekiwania
Jeśli okaże się, że nikt z otoczenia nie jest uczulony, a działka ma odpowiednie wymiary i jest właściwie oznaczona, można przystępować do zakupu sprzętu pszczelarskiego, a następnie samych owadów. Warto poprzedzić te czynności przeczytaniem poradników pszczelarzy.
Konieczna jest także rejestracja pasieki u powiatowego lekarza weterynarii, który nada jej numer rejestracyjny. Jest to czynność obligatoryjna, regulowana Ustawą z 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych.
Planujesz w przyszłości sprzedawać uzyskany miód? Wówczas powinieneś założyć również numer sprzedaży bezpośredniej. Podatek dochodowy płaci się jednak tylko wtedy, kiedy pasieka liczy więcej niż 80 uli.
Na naturalny miód trzeba będzie jednak trochę poczekać. Warto najpierw zainwestować w pszczoły, stworzyć im dobre warunki i poświęcić czas na ich rozwój. Wtedy odpłacą się smacznym i zdrowym miodem.
Sprawdź także: Wiosenne porządki – jak przygotować ogród po zimie?
