Jasnoszary, szary, popielaty, ciemnoszary, antracytowy, prawie czarny – w tej palecie nie ma nudy. I co ważne, doskonale sprawdza się ona w aranżacji wyglądu zewnętrznego domu. Nic w tym dziwnego, szarość uwielbiają projektanci dachówek, rynien, stolarki okiennej i drzwiowej, bram garażowych, a przede wszystkim tynków i farb elewacyjnych. Możliwości aranżacyjne nie mają końca.
Szaro od nowa
Przez lata szarość miała wielu przeciwników. Tynki i farby nowej generacji odmieniły jednak jej postrzeganie. Wcześniej głównym argumentem przeciwko był fakt, że ciemne kolory absorbują energię słoneczną, co może prowadzić do nagrzewania fasady i wnętrza domu. Prowadziło to do zniszczeń na skutek naprężeń termicznych, takich jak pęknięcia, rysy, odspojenia, wybrzuszenia na elewacji. Te problemy rozwiązują nowe technologie stosowane w wysokiej jakości tynkach i farbach.
– Jakość zastosowanych produktów, a w szczególności pigmentów, decyduje nie tylko o tym, jaki kolor uzyskamy na fasadzie, ale także jak długo będzie on zdobić nasz dom – mówi Krzysztof Siemak, Senior Product Manager, ekspert firmy WEBER. – Oznacza to, że produkt elewacyjny musi być odporny na oddziaływanie czynników atmosferycznych, a także gwarantować odpowiednią siłę krycia oraz barwienia. To zakres podstawowy. Nowoczesne komponenty produktów oferują nieco więcej. Obok odporności na rozwój korozji biologicznej, posiadają właściwości samooczyszczające. Warto także zwrócić uwagę na technologie chłodzące, jak np. pigmenty o specjalnych właściwościach, tzw. cool pigments zastosowane w najciemniejszych kolorach palety Hematyt marki Weber. Cool pigments odbijają znaczną część energii słonecznej, co powoduje, że nawet bardzo ciemna powierzchnia nagrzewa się w znacznie mniejszym stopniu, niż przy użyciu standardowych pigmentów. Minimalizuje to ryzyko ewentualnych uszkodzeń związanych z naprężeniami termicznymi.
Szarości tworzą uniwersalną i praktyczną bazę, na której można budować ciekawe, eleganckie połączenia. Warto wykorzystać te zalety, nadając charakter elewacji domu. Jakie kombinacje i połączenia zastosować?
Miękkie pastele
Słodkie, nieco sztuczne pastele zostały wyparte przez równie jasne, ale miękkie i naturalne odcienie. Rozbielona szarość, doskonale wpisuje się w ten trend, to wybór świeży, uniwersalny i bezpieczny. W projekcie elewacji warto sięgnąć po kilka różnych, pastelowych wariantów szarości. Poprzez zastosowanie ich na różnych elementach elewacji i otoczenia domu, można uzyskać bardzo ciekawy i spójny efekt, nowoczesną alternatywę dla „małego, białego domu”.
Antracytowa dominacja
W aranżacji wyglądu domu można również postawić na mocny, zdecydowanie wybijający się akcent w postaci ciemnego odcienia szarości, jak np. antracyt. Warto wykorzystać go na dachu, ścianach szczytowych, ale także akcesoriach wykończeniowych. To propozycja, która nada nowoczesny charakter nawet tradycyjnym projektom. Biura architektoniczne specjalizujące się w domach pasywnych, w stylu nowoczesnych stodół, często proponują także wariant total look, czyli ciemną antracytową bryłę od dachu po trawnik. Takie rozwiązanie robi ogromne wrażenie.
Szarość w naturalnym środowisku
Połączenie odcieni szarości z naturalnymi materiałami, jak kamień czy drewno, to obecnie najbardziej efektowny i rozpoznawalny zabieg dekoracyjny. Warto wykorzystać potencjał nieoczywistych proporcji i różnymi materiałami podkreślić odrębne fragmenty elewacji. W ten sposób możemy skorygować proporcje domu w trakcie termomodernizacji czy podkreślić strefy funkcjonalne, jak wejście do domu czy taras w ogrodzie.
Atutem szarej palety barw jest jej uniwersalność oraz harmonijność. Doskonale łączy się z intensywnymi barwami i różnorodnymi strukturami – może być zarówno tłem, dzięki któremu wyeksponujemy inne elementy elewacji (np. drewno, kamień czy stal), a także dekoracją samą w sobie. Warto odkryć jej potencjał w trakcie remontu lub budowy domu.
Więcej o palecie Hematyt od marki Weber na https://www.pl.weber/hematyt