Siatką, sztachetami, a może klinkierem? Działkę wokół domu można ogrodzić na kilka różnych sposobów – poznaj wady i zalety najpopularniejszych z nich!
Ostre sąsiedzkie zatargi o miedzę nie dotyczą tych, którzy budują się na osiedlach domków jednorodzinnych – konflikt o kilka centymetrów więcej ziemi do posadzenia kwiatów wydaje się po prostu niepoważny. Nie oznacza to jednak, że własnej działki nie warto grodzić. To w końcu najlepsza metoda na uchronienie się przed nieproszonymi gośćmi, np. psami, które chciałyby się załatwić na wypielęgnowanym trawniku. Oto najważniejsze cechy poszczególnych rodzajów ogrodzenia:
Siatka
To najprostsze i najtańsze rozwiązanie, dlatego wciąż najpopularniejsze (nawet jeśli mało estetyczne). Najlepiej mocować ją do słupów o betonowych fundamentach i wybierać siatkę zrobioną z grubszego drutu, co gwarantuje jej stabilność i wytrzymałość.
Ogrodzenie drewniane
Jest trochę droższe niż siatka, jednak bardziej estetyczne i świetnie komponuje się z innymi drewnianymi elementami, np. altaną ogrodową. Drewno należy jednak odpowiednio zabezpieczyć przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych: musi być regularnie impregnowane, a także pokrywane preparatami antygrzybicznymi i owadobójczymi, które odstraszą korniki.
Ogrodzenie murowane
Jest bardzo wytrzymałe i estetyczne. Może być wykonane z zarówno z cegły klinkierowej, która jest odporna na warunki atmosferyczne i nie wymaga konserwacji (pod warunkiem, że ogrodzenie zostało postawione bez wad konstrukcyjnych), jak również bardzo trwałego kamienia. W tym ostatnim przypadku ogrodzenie może wyglądać jak mur: warstwowy (z ułożonych na sobie łupanych kamieni), cyklopowy (z kamieni łamanych) lub rzędowy (z kamieni w kształcie prostopadłościanów).
Ogrodzenie systemowe
Jest wykonane z metalu; składają się z kraty oraz profilu. Może być stopniowane, czyli przystosowane do terenów o pofałdowanej powierzchni; świetnie nadaje się też do instalacji monitoringu. Podczas montażu takiego ogrodzenia trzeba pamiętać, aby panele miały zabezpieczenia antykorozyjne, tak, by po sezonie zimowym nie trzeba ich było poddawać kosztownej renowacji.