witam
Słyszeliśmy ,że po kilku latach eksploatacji dachu blacho-dachówka zaczyna się rozwarstwiać i pojawiają się zaawansowane ogniska korozji blachy.
Ponad to "HAŁAS. Niewielki ciężar pokrycia z blachy jest minusem – blacha nie jest gruba, przez co w żadnym stopniu nie izoluje akustycznie od otoczenia zewnętrznego. Szczególnie uciążliwe jest to na poddaszach, gdzie słychać wówczas każdą kroplę deszczu padającego na dach.
TRWAŁOŚĆ. Blachodachówka ma zdecydowanie mniejszą trwałość niż dachówka ceramiczna, wymaga także więcej prac konserwujących i dbania o pokrycie. Producenci zazwyczaj dają około 10 lat gwarancji na pokrycie z blachodachówki, co w porównaniu z 50 na dachówkę ceramiczną wydaje się być wręcz śmieszne…
RDZA. Blacho-dachówka, jak każda blacha, wykazuje tendencje do rdzewienia. Trzeba uważać na wszelkie rysy, które powstają między innymi przy transporcie i montażu – mogą tam powstać skupiska rdzy, które będą się później rozprzestrzeniać na cały dach.
ŚNIEG. Należy także zapobiegać zaleganiu śniegu na dachu wykonanym z blachy, gdyż pod jego ciężarem pokrycie może się uginać, co przy ceramice nigdy nie wystąpi"
Dach kryty blacho-dachówką na pewno nie przetrwa 50 lat, jak dachówka ceramiczna. Nie będzie on tak trwały ani wytrzymały, gorzej będzie także z izolacją akustyczną i przepuszczalnością powietrza. Co jakiś czas trzeba czyścić i odpowiednio ten dach konserwować z naszej perspektywy wolimy zapłacić więcej za dachówkę niż w późniejszych latach dokładać do renowacji dachu z upływem czasu to co teraz zaoszczędzilibyśmy na poszyciu dachowym później i tak musielibyśmy te pieniądze zaoszczędzone kolejny raz wydać więc wychodzimy z założenia ,że nie warto płacić za coś dwa razy jak można raz .
Pod takim naporem argumentów wybraliśmy dachówkę ceramiczną . Pozdrawiamy